Typowe “uszkodzenia parkingowe” i metody ich usuwania
Intensywne korzystanie z auta oznacza dość duże ryzyko, że zostanie ono w większym lub mniejszym stopniu uszkodzone w wyniku nieuwagi kierującego. Nie musi tu jednak chodzić o duże i kosztowne zniszczenia, ponieważ większość problemów tego rodzaju to zwykle tzw. szkody parkingowe, które pojawiają się w wyniku uderzeń w rozmaite przedmioty: od wszelkiego typu ograniczników i barierek, po słupki czy inne zaparkowane pojazdy. W takich sytuacjach chodzi na ogół o stosunkowo małe wgniecenia bądź zadrapania, które nie wymagają klasycznych napraw powypadkowych z racji ograniczonej skali i małych strat. Przekonajmy się, jak można poradzić sobie w takich przypadkach.
Jak usuwać wgniecenia?
Niezawodnym sposobem na pozbywanie się wgnieceń powstałych przy znikomych prędkościach jest stosowanie technologii PDR (Paintless Dent Repair), czyli tzw. napraw bezlakierowych. Wiążą się one z przywróceniem oryginalnego kształtu poszczególnych części przez wypychanie albo wyciąganie metalu przy użyciu specjalnych narzędzi. W celu wypychania stosowane są specjalne łyżki, którymi naciska się na uszkodzony element od drugiej strony, likwidując deformację. Przy wyciąganiu z kolei, stosowany jest tzw. glue puller. Do powierzchni wgniecenia mocowany jest specjalny grzybek z dźwignią, której pociągnięcie wytwarza znaczną siłę, niwelującą w ten sposób zmianę kształtu blachy. Z naprawy PDR można korzystać, jeżeli powierzchnia lakieru nie została zniszczona, a wgniecenie nie znajduje się zbyt blisko krawędzi lub przetłoczenia.
Jak pozbywać się rys na lakierze?
W sytuacji, gdy szkoda parkingowa spowodowała jedynie niewielkie zarysowanie, często nie ma potrzeby wykonywania tradycyjnej naprawy lakierniczej. Jeśli rysa jest płytka, zwykle rozwiązaniem będzie polerowanie lakieru bezbarwnego. Gdy jest ona głębsza, wyjściem będzie użycie lakierowania typu spot, tj. lakierowania wyłącznie miejsca uszkodzenia lakieru, z cieniowaniem w ramach tego elementu.
Wróć na bloga